La Sabina jest miejscem letniego wypoczynku wielu neo-hippisow, jak również wielu zamożnych żeglarzy, którzy przybywają tu w poszukiwaniu odosobnionej atmosfery i uroczego krajobrazu do żeglugi. Do La Sabina można dostać się wyłącznie łodzią, co jeszcze bardziej podnosi jej urok odosobnionego portu Balearów.
Informacje ogólne
Puerto La Sabina jest portem dostępu do hiszpańskiej wyspy Formentera, która należy do archipelagu Balearów, leżącego w zachodniej części Morza Śródziemnego. La Sabina jest głównym i jedynym portem wyspy oraz tętniącym życiem portem jachtowym, który przyciąga wielu turystów. Czarterują oni tutaj jachty ze względu na piękną pogodę i otoczenie.
La Sabina lezy w odległości zaledwie 3 km od stolicy wyspy miasta Sant Francisc i jest pierwszą miejscowością, jaką powinniście zwiedzić, przybywając na Formenterę. Historia tego miejsca sięga czasów, kiedy było to jedynie miejsce postoju łodzi rybackich. Dzisiaj zostało ono zmienione w nowoczesną marinę, która w okresie letnim przyciąga entuzjastów czarteru jachtów ze wszystkich stron świata.
Podróż i dojazd
Jak już wspominaliśmy, jedynym sposobem, aby dostać się na Formenterę jest droga morska i większość czarterujących jachty turystów przypływa tutaj promem. Oczywiście wielu żeglarzy wybiera to miejsce jako swoją bazę do eksploracji Balearów, ponieważ jest ono mniej zatłoczone i leży z dala od imprezujących tłumów, które zapełniają cale kilometry plaż na pozostałych wyspach.
Oczywiście można dolecieć do każdej innej wyspy Balearów samolotem, a następnie wsiąść na prom, który kursuje miedzy Ibizą i Formenterą trzy lub cztery razy dziennie. Poza tym jedynym sposobem dotarcia tutaj jest przypłyniecie własną łodzią i rzeczywiście można tutaj zobaczyć okazałe jachty wraz z załogami, chociaż miasteczko to jest uważane za siedzibę neo-hippisow.
Przed i po żegludze
La Sabina nie jest klasycznym resortem czarteru jachtów, ma jednak swój niezaprzeczalny urok. Resort składa się z zaledwie kilku budynków położonych wzdłuż mariny. Są tu atrakcje takie jak zalewy solne tuż obok La Sabina, jeziora Estany Pudent i Estany des Peix. Chociaż opary siarki sprawiają, że unosi się tu ciężki zapach, to jeżeli ma się szczęście można tutaj zobaczyć flamingi. Jest tutaj również dawny obóz koncentracyjny Es Campanment, gdzie trzymani byli więźniowie w czasie hiszpańskiej wojny domowej.
Jedzenie tutaj to przede wszystkim kuchnia hiszpańska, a restauracje nad brzegiem morza podają tapas i dania rybne. Więcej restauracji znajduje się wokół lagun wewnątrz wyspy i są one cenione przez brytyjskich, niemieckich, a nawet francuskich turystów.
Życie nocne można najlepiej opisać jednym słowem: jest ono niezwykle barwne. Nocą spokojne miasteczko budzi się do życia dzięki tłumom czarterujących jachty turystów oraz szukających rozrywki młodych ludzi, którzy zbierają się na zaimprowizowanych na plaży imprezach z muzyką na żywo i dużą ilością alkoholu. Jest też kilka spokojniejszych miejsc nad wodą, gdzie można bawić się w bardziej stonowanej atmosferze.
Wydarzenia i imprezy
W tym małym resorcie poza sezonem czarteru jachtów niewiele się dzieje. Jednak w okresie letnim La Sabinę wypełniają turyści. Jeżeli wybieracie się tutaj latem, warto jest przyjechać koło 16 lipca, kiedy miejscowi świętują dzień patronki miasteczka Virgen del Carmen i organizują na jej cześć wiele kolorowych fiestas.
Oprócz żeglugi oraz atmosfery bohemy artystycznej, po której dawno nie ma już śladu na Riwierze Francuskiej i Włoskiej, można się tutaj opalać na pięknych plażach, za to błota z zalewów solnych mają właściwości terapeutyczne, dlatego też widzi się tu czarterujących jachty turystów, którzy pokryci od stóp do głów czarnym szlamem wygrzewają się w słońcu.